17-04-2025, 15:39
Cześć Wszystkim
Zacznę od tego, że nie mam wątpliwości, że to łuszczyca, sytuacja wygląda tak, pojawiły się u mnie na skórze głowy czerwone plamy, które początkowo pokrywał strup/łuski są to dwie plamy po bokach głowy.
Po wizycie u dermatologa została mi przepisana maść Daivobet żel do stosowania 2xdziennie do tego szampon Selsun Blue.
I tak, poprawa jest, strupki zeszły, plamy czerwone pozostały, ale są już znacznie mniej widoczne, choć od pierwszego nałożenia żelu minęło już ok 1 miesiąc, więc wydaję mi się, że przez ten czas powinny były już praktycznie zniknąć, a tak mam obawy, że po zaprzestaniu stosowania żelu znów wrócą plamy i strupki. Dlatego może u Was znajdę pomoc i doradzicie coś skutecznego, bo powoli w dermatologów w Cz-wie zaczynam tracić wiarę i zostajecie dla mnie ostatnią deską ratunku.
Zacznę od tego, że nie mam wątpliwości, że to łuszczyca, sytuacja wygląda tak, pojawiły się u mnie na skórze głowy czerwone plamy, które początkowo pokrywał strup/łuski są to dwie plamy po bokach głowy.
Po wizycie u dermatologa została mi przepisana maść Daivobet żel do stosowania 2xdziennie do tego szampon Selsun Blue.
I tak, poprawa jest, strupki zeszły, plamy czerwone pozostały, ale są już znacznie mniej widoczne, choć od pierwszego nałożenia żelu minęło już ok 1 miesiąc, więc wydaję mi się, że przez ten czas powinny były już praktycznie zniknąć, a tak mam obawy, że po zaprzestaniu stosowania żelu znów wrócą plamy i strupki. Dlatego może u Was znajdę pomoc i doradzicie coś skutecznego, bo powoli w dermatologów w Cz-wie zaczynam tracić wiarę i zostajecie dla mnie ostatnią deską ratunku.