Ocena wątku:
  • 0 głosów - średnia: 0
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
Co robić, gdy leczenie łuszczycy skóry głowy i ciała nie działa, a lekarz odmawia bio
#1
Mieliście sytuację, że nic nie pomagało – metex, cyklosporyna, lampy, maści – a lekarz i tak nie chciał kwalifikować na biologię? Jak to rozwiązaliście?
Odpowiedz
#2
Dzisiaj byłam na kontroli we Wrocławiu, szpital Kamińskiego – nie polecam… Choruję 8 lat, trzy lata ciągłego wysypu. Metex, cyklo, lampy, maści – nic nie działa, tylko skutki uboczne. Powiedziałam dziś dermatolog, że po odstawieniu cyklo skutki uboczne znikają, a po powrocie wracają, a ona stwierdziła, że „mam zostać przy cyklosporynie”. Do tego tekst, czy „przyszłam tylko po biologiczny” – dramat. A jeszcze zasugerowała leczenie biologiczne prywatnie za 1000 zł miesięcznie… Mam 21 lat i jestem wysypana od góry do dołu. Gdyby nie maści i łagodniejsze rzeczy jak szampon Psorisel na głowę, to nie wiem, jak bym funkcjonowała.
[Obrazek: 485084897-997534555282010-7505900412512001103-n.jpg]
Odpowiedz
#3
Mi pomagają maści konopne, ale tylko trochę wyciszają. Do skóry głowy dokładam emulsję Psorisel na noc, bo po sterydach miałam masakrę, a to przynajmniej nie podrażnia.
Odpowiedz
#4
A biologia prywatnie czy na NFZ? Bo teoretycznie ordynator może poprowadzić wniosek, jeśli masz dwa udokumentowane nieskuteczne leczenia. Ja się dostałem po cyklosporynie + metexie. Na głowę między zmianami stosuję ten płyn Psorisel:
https://gemini.pl/psorisel-plyn-na-luszc...ml-0098899
Odpowiedz


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości