20-06-2022, 22:02
(20-06-2022, 08:18)Bouli napisał(a): 25. Świetna sytuacja, ja tych ważek nie znoszę bo one nawet o 5 rano całe w rosie potrafią po ustawieniu przesunąć się po złości za patykaU mnie w najbliższej okolicy w ogóle ważek nie ma, natomiast te udało mi się uchwycić na wyjazdowym plenerze w świętokrzyskim w okolicach Pińczowa
Taka sytuacja u ciebie, a u mnie dopiero się pokazują
(20-06-2022, 08:18)Bouli napisał(a): 26. No to ci się okazy trafiły, napisz jeszcze, że tak razem czekały na ciebieNie wiem na kogo czekały ale jak je spotkałem około 5 rano to były jeszcze złączone, niestety zanim rozstawiłem sprzęt to się rozdzieliły ale i tak wdzięczna z nich parka. Ważki z kolei ani myślały przerywać z powodu zdjęć