Wiem, co czujesz, bo sam miałem kiedyś taki moment, że w pracy twórczej totalna pustka, jakby się wszystko zacięło. Próbowałem różnych rzeczy, od zmiany rutyny po jakieś dziwne playlisty, ale dopiero jak trafiłem na temat hipnozy uzdrawiającej i autohipnozy, to zaczęło się coś zmieniać. Nie chodzi nawet o inspirację, tylko o taki stan, gdzie głowa się uspokaja i pojawiają się nowe pomysły, jakby znikąd. Bez spiny, bez presji. Wpadłem kiedyś na ten tekst: https://regresja.net/2020/12/autohipnoza...wiadomosc/ i od tamtej pory czasem sobie odpalam takie sesje, żeby się po prostu przełączyć. Może nie działa to od razu jak kofeina, ale coś tam się odblokowuje.
Autohipnoza w kontekście pracy kreatywnej
|
« Starszy wątek | Nowszy wątek »
|
Wiadomości w tym wątku |
Autohipnoza w kontekście pracy kreatywnej - przez Orban - 08-07-2025, 11:28
RE: Autohipnoza w kontekście pracy kreatywnej - przez Aldan - 08-07-2025, 12:57
|
Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości